Niektóre rodzaje zabiegów higienicznych mają na celu efektywne pozbycie się martwych włosów u psa, co ma zapobiegać wielu, potencjalnym niedogodnościom. Chodzi między innymi o: przeciwdziałanie nadmiernemu wypadaniu, ochronę przed podrażnieniami czy zakażeniami bakteryjnymi i umożliwienie wzrostu nowej sierści. Zasadniczo taka czynność musi być wykonywana z uwagi na charakterystykę owłosienia, które bywa miękkie i gęste. Można też przyjąć, że dotyczy ona niektórych ras, takich jak: jamnik szorstkowłosy, sznaucer, fox terrier oraz bouvier de flinders. Niezwykle rzadko zdarza się, aby odpowiednie umiejętności posiadał niedoświadczony właściciel, dlatego przede wszystkim musi skoncentrować się na zdobyciu właściwej wiedzy teoretycznej, a następnie praktyki. Będzie to prostsze poprzez skorzystanie z pomocy i usług groomera. Jedna z opcji została przedstawiona na stronie internetowej https://psifryzjer.littleheroes.pl/. Dzięki niej można zaobserwować istotne szczegóły.
Główne różnice pomiędzy trymowaniem a strzyżeniem
Podstawowe skojarzenie, które niesie za sobą trymowanie psa, łączy się po prostu ze strzyżeniem przy użyciu konkretnej maszynki. Tymczasem obie czynności różnią się pod pewnymi względami. Otóż trymer usuwa martwe włoski, podczas gdy w drugim przypadku do tego nie dochodzi. Czasem zdarza się, że samo strzyżenie powoduje ryzyko chorób skórnych lub przekłada się na dodatkowy dyskomfort termiczny. Stąd istotne jest, by od szczenięcych lat przyzwyczaić psa do tego zabiegu. Trymowanie nie powinno kojarzyć mu się negatywnie lub wywoływać nadmiernego stresu. Zasadniczo trzeba je powtarzać co około 2-3 miesiące, by nie doszło do jakichkolwiek zaniedbań w tej sferze. We własnym zakresie należy uzupełniać je także o czesanie z wykorzystaniem choćby 4Paws - grzebienia z aluminiowym uchwytem czy szczotki Easy Brush - Medium Slicker Brush. Efektem może być poprawa ukrwienia przekładająca się na właściwe krążenie. Oczywiście liczy się też wygląd psa.
Która rasa wymaga trymowania?
Oprócz wcześniej wymienionych: bouvier de flindersa, fox terriera, jamnika szorstkowłosego i sznaucera, także inne rasy wymagają systematycznych zabiegów trymowania. Wśród nich są chociażby: irlandzkie wilczarze, wyżły oraz pinczery. Odpowiedź na pytanie, jak trymować psa, odnosi się także do specyfiki jego budowy anatomicznej. Każda z tych ras przechodzi przez proces linienia, czyli okresowego pozbywania się starego owłosienia. Nie zawsze jednak dotyczy to martwych, pojedynczych włosków, których nadmiar może zaburzać normalne funkcjonowanie psa. W rezultacie sierść po pewnym czasie staje się matowa i szorstka, z tendencją do nadmiernego filcowania. Dodatkowo mogą pojawić się choroby skóry związane z namnażaniem się bakterii oraz drobnoustrojów. Regularnie powtarzane trymowanie u tych ras pozwala również podkreślić atrakcyjny i nienaganny wygląd. Dotyczy to na przykład sylwetki zwierzęcia oraz podkreślenia estetycznych walorów jego wizerunku. Ten zabieg jest też polecany przy kombinowanej szacie.
Znaczenie doboru profesjonalnego sprzętu
Chcąc właściwie wykonać tę czynność pielęgnacyjną we własnym zakresie, trzeba zaopatrzyć się w odpowiedni sprzęt, czyli właśnie trymer. Taki przyrząd składa się z: główki, plastikowej rączki oraz szpikulców. Wskazaniem do jego zastosowania jest sytuacja, w której sierść psa pozostaje na ręku lub pomiędzy palcami. W sieci można znaleźć wiele porad, jak używać trymera, które ułatwią postępowanie z konkretnymi rodzajami tego narzędzia. Jeden z nich dotyczy na przykład osadzenia w dłoni, gdyż zabieg mogą przeprowadzać osoby prawo- lub leworęczne. Inna kategoryzacja odnosi się do stopnia rozstawienia i głębokości ząbków. Są zatem opcje zagęszczone lub nieco przerzedzone. Na rynku są też trymery z dużym nacięciem oraz uwzględniające nierówny podszerstek. Możliwości uzupełniają wersje hakowe, dzięki którym można szybko i efektywnie przeprowadzić taki zabieg. Ich inna nazwa to ”poprzeczne” - gwarantują lepszy komfort dla psa poprzez brak bezpośredniego dotykania jego skóry.
Alternatywna metoda trymowania psa
Ciekawostką dla wszystkich właścicieli jest sytuacja, w której nie trzeba posiadać specjalistycznych sprzętów, by dobrze wykonać trymowanie psa. Można to bowiem zrobić wyłącznie palcami, jednak trzeba posiadać odpowiednie umiejętności i przestrzegać pewnych zasad postępowania. Przede wszystkim należy je usuwać jedynie w kierunku wzrostu, czyli od szyi, do ogona. Całe pasmo włosów trzyma się palcami, podczas gdy druga ręka równocześnie usuwa te dłuższe – martwe. Niektóre osoby zmagają się jednak z problemem potliwości dłoni, co w takich sytuacjach może być pewną przeszkodą. Eliminacja przypadkowego wyślizgnięcia się mieszków będzie możliwa przy zakupie specjalnych nakładek z gumy. Radykalnie zmniejszają one powyższe ryzyko, dzięki czemu można właściwie przeprowadzić trymowanie. W tych kwestiach dużo zależy od relacji z psem oraz jego zaufania w stosunku do właściciela. Warto po udanym zabiegu wręczyć pupilowi ulubiony przysmak. Jeśli zwierzę staje się nerwowe lub nadpobudliwe, nie należy kontynuować takich działań. Lepiej udać się do groomera.
Bądź na bieżąco